Branża HoReCa wybiera faktoring!

Udostępnij

Z roku na rok, a nawet z miesiąca na miesiąc rośnie zainteresowanie firm usługami faktoringowymi. Wynika to z rosnących obaw przedsiębiorców o ich płynność finansową i potrzeby zabezpieczenia przez nich finansów swoich firm w momencie powstania zatorów płatniczych.

Obecnie branża faktoringowa rozwija się w tempie dwucyfrowym i nie powinniśmy spodziewać się spowolnienia. Rośnie bowiem zainteresowanie zamianą faktur na pieniądze ze strony właścicieli firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw – podkreśla Joanna Gasek, ekspert ds. faktoringu z Idea Money.

Jak wynika z danych prezentowanych przez Polski Związek Faktorów firmy faktoringowe zrzeszone w Związku, po pierwszym kwartale 2019 r. liczba firm korzystających z faktoringu wynosi niemal 16.000 i sfinansowały one faktury o łącznej wartości ponad 62 mld zł. Przedsiębiorcy coraz świadomiej podchodzą do troski o stabilność finansową. Wiedzą, że zatory płatnicze w dłuższe perspektywie nie tylko mogą oznaczać brak wolnych środków na rozwój, ale przede wszystkim zaszkodzić funkcjonowaniu firmy na rynku.

Po faktoring z coraz większym zainteresowaniem sięgają małe i średnie przedsiębiorstwa. – Zaczynaliśmy biznes w oparciu o własne pieniądze i oszczędności. Jednak przy pierwszych większych fakturach i zleceniach sytuacja zaczynała się komplikować. Bo podatki trzeba zapłacić, pensje wypłacić a przy długich terminach płatności i nawet kilkudniowym opóźnieniu z przelewem ze strony kontrahenta, ta cała układanka zaczynała się sypać – mówi Katarzyna, właściciela restauracji z Podkarpacia. – Najpierw wzięliśmy kredyt, a potem uzupełniliśmy to faktoringiem. Efekt jest taki, że nie ma już nerwowego oczekiwania na przelewy i płatności.

Dziś coraz więcej firm z branży hotelarsko-gastronomicznej decyduje się na faktoring. Eksperci są zgodni, że wynika to przede wszystkim z wysokiej zmienności na tych rynkach, na których wiele czynników ryzyka może skutecznie uniemożliwić właściwe funkcjonowanie i konkurowanie.

– Prowadzisz hotel to musisz wiedzieć, że to czy przyjadą goście zależy od pogody, od sytuacji gospodarczej, od pory roku; jest tak dużo zmiennych, że czasem można mieć pełne obłożenie miejsc, a czasem hotel świeci pustkami – potwierdza Tomasz, menager hotelu w Beskidzie Sląskim – Dodatkowo żeby być  konkurencyjnym, trzeba podnosić standardy, a przy braku stabilności finansowej, nie ma skąd wziąć na inwestycje, czy rozbudowę oferty.

– Nasi klienci potwierdzają to w rozmowach z naszymi doradcami. Dziś nie można prowadzić dobrze prosperującej restauracji czy obiektu noclegowego np. hotelu bez dostępu do wolnych środków na opłacenie rachunków, czy inwestowanie w rozwój – mówi  Joanna Gasek z Idea Money. – Konkurencja nie śpi. Świadomy i nowoczesny przedsiębiorca nie opiera rozwoju swojej firmy jedynie na własnych środkach i oszczędnościach ale szuka dodatkowych, zewnętrznych źródeł finansowania. Faktoring jest bardzo prostym rozwiązaniem, w którym faktury zamieniasz na pieniądze, bez czekania na płatności i przelewy od kontrahentów. Nie ma chyba lepszego i bardziej elastycznego zabezpieczenia finansowego dla firmy.

Jesteś zainteresowany szybszą zamianą faktur na pieniądze? Dowiedz się więcej na stronie ideamoney.pl lub skontaktuj się z naszym doradcą pod numerem 516 401 053 lub mailowo jacek.zalecki@ideamoney.pl

Materiał zewnętrzny

One thought on “Branża HoReCa wybiera faktoring!

  1. Jak czytam niektóre komentarze to wywraca mi się w żołądku. Czytajcie opinie ale nie te pisane przez PRowców. O Idei jest tego akurat bardzo dużo, prawda? Ja mam faktoring w Bibby i jest to chyba jedyna firma specjalizująca się w transporcie. Mówię tu o klasycznym faktoringu a nie finansowaniu pojedynczych faktur. Pozdrawiam.

Comments are closed.

Top