Motocyklista przy jednej kontroli „zarobił” 21 punktów karnych. Został zatrzymany przez grupę SPEED.

Udostępnij

Policjanci ruchu drogowego lubińskiej komendy wchodzący w skład grupy SPEED, prowadząc działania pn. „Prędkość” zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motocyklem.

Reklama

 

Funkcjonariuszy zainteresowała przede wszystkim ogromna prędkość z jaką poruszał się kierujący jednośladem i popełniane przez niego wykroczenia. Policjanci próbowali zatrzymać pirata najszybciej jak było to możliwe. Jednak zanim mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy, zdążył dwa razy nie zastosować się do zakazu wyprzedzania, przekroczył linię ciągłą, a następnie kontynuował swoją szaleńczą jazdę w terenie zabudowanym, jadąc 157 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h.

Tego typu naruszenia przepisów drogowych nie mogły pozostać bez kary. Wynik kontroli był prosty do przewidzenia. 42-letni mieszkaniec Legnicy został nie tylko ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Zostało mu również zatrzymane prawo jazdy kat. B. Mężczyzna bowiem, jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.

Kwota nałożonego mandatu karnego to 2 tys. zł. Z kolei na jego konto zostało dopisanych 21 punktów karnych. Z pewnością zarówno policjanci, jak i zatrzymany przez nich mężczyzna, będą długo pamiętać tę kontrolę oraz jej wyniki. 42 – latek swoje zachowanie tłumaczył, że w ten sposób próbował ostudzić swoje emocje po kłótni z żoną.

Top