Cztery sposoby na zwiększenie poczucia szczęścia

Szczęście jest czymś, do czego każdy z nas zmierza, choć różnimy się pod względem jego doświadczania. Niemal połowa tego, co odpowiada za nasze poczucie dobrostanu to geny.

Reklama

Niektórzy z nas posiadają cechy osobowości, które ułatwiają bycie szczęśliwym. Są też osoby, które nie zostały tak szczodrze potraktowane przez naturę i mają większą skłonność do doświadczania negatywnych emocji. Dobra wiadomość jest taka, że drugie 50% naszego poczucia szczęścia zależy od nas i od ludzi, którzy nas otaczają.

Możemy wybrać wiele dróg, choć często przewidujemy, że zmiana tego, co na zewnątrz, da nam poczucie dobrostanu (nowy samochód, luksusowo urządzone mieszkanie czy związek z wybraną osobą). Z pewnością każdy z nas może przywołać w pamięci sytuację, gdy cieszył się z zakupu jakiegoś wymarzonego gadżetu, jednak z biegiem czasu ta radość zmniejszała się. To zjawisko tzw. habituacji- przyzwyczajamy się, do tego co mamy i potrzebujemy kolejnego bodźca, np. zakupu, by znów poczuć pozytywne emocje (to podobnie jak z zapachem, który czujemy wchodząc do pomieszczenia, jednak w miarę upływu czasu przebywania w nim, przestajemy dany zapach czuć).

Badania naukowe prowadzone przez reprezentantów psychologii pozytywnej wskazują, że poczucie szczęścia warto jest wyćwiczyć, zmieniając nasze wewnętrzne nastawienie do życiowych wydarzeń- tych zwyczajnych, codziennych, jak również tych zaskakujących. Czołowi przedstawiciele psychologii pozytywnej proponują wykonywanie ćwiczeń, których efekty potwierdzone są w badaniach empirycznych.

A poniżej cztery z nich:

1. Zapisuj codziennie wieczorem przynajmniej trzy rzeczy, które tego dnia były dobre.
Ewolucja już tak nasz ukształtowała, że dużo bardziej zwracamy uwagę na to, co złe. Kiedyś taka strategia poznawcza była korzystna, bo pozwalała zwiększać czujność i przygotować się na walkę z dzikim zwierzęciem czy epokę lodowcową. Mimo, że nie żyjemy już w czasach takiego zagrożenia, skłonność do katastrofizacji pozostała nam. Spróbujmy więc to odwrócić. Załóżmy zeszyt, w którym przed zaśnięciem zapiszemy, co dziś było wartościowe i dlaczego to się wydarzyło. To nie muszą być wielkie rzeczy (znalazłem czas na spacer- potrafię o siebie zadbać, usłyszałem komplement- jestem dobrym pracownikiem, córka otworzyła się przede mną- jestem dobrą matką, itp.). Praktyka pokazuje, że ludzie przed rozpoczęciem tego ćwiczenia mówią, że nie mają czego zapisać. Jednak koncentracja na tym, co dobre sprawia, że wypisują dużo więcej punktów niż początkowo przewidywali. I to jest właśnie cel tego ćwiczenia! Doświadczymy więcej szczęścia dzięki dostrzeganiu, że nasze życie nie składa się tylko z niepowodzeń! Już po tygodniu nasze poczucie dobrostanu powinno się zwiększyć.

2. Napisz list do żyjącej osoby, której jesteś wdzięczny.
Trzeba po prostu usiąść i zastanowić się komu coś w życiu zawdzięczamy i napisać list do niej z wyrazami wdzięczności. Następnie spotkać się z tą osobą i powiedzieć bądź przeczytać to, co czujemy. Wyrażona wdzięczność daje ogromne pokłady szczęścia, którą można odczuwać nawet przez miesiąc. Ponad to możemy podarować drugiej osobie okazję do przeżycia pozytywnych emocji i umocnić nasz związek z nią. Wdzięczność możesz wyrażać każdego dnia, nawet w myślach- za to, że widzisz, słyszysz, chodzisz, za męża, za prace, za zdrowe dzieci, za czas dla siebie, za pasje… Masz za co być wdzięczny (losowi, Bogu czy Naturze), tylko rozejrzyj się!

3. Zachwyć się. Wygospodaruj w ciągu dnia moment, aby się nad czymś zachwycić. Niech zatrzyma się czas. Usiądź na chwilę i podziwiaj przyrodę, rozkoszuj się smakiem jedzonej potrawy, bądź pitej kawy, obejrzyj zdjęcia obrazujące ważne dla Ciebie chwilę, idź na ryby, poczytaj książkę. Poszukaj czegoś, co Cię fascynuje i skup się na tym. Czasem wystarczy 5 minut, by naładować się pozytywną energią. Ważne, by było nam wtedy przyjemnie. Żyjemy w czasach pośpiechu i nieustannej gonitwy, zapominając o tym, co piękne, co dla nas ważne.

4. Rozwijaj w sobie postawę prospołeczną, a więc zwyczajnie troszcz się o innych. Pomyśl o kimś potrzebującym, komu mógłbyś udzielić wsparcia materialnego czy duchowego. Być może jest ktoś, kto potrzebuje rozmowy, rady, informacji- tylko się rozejrzyj. Znajdź fundacje, którą będziesz mógł wspierać, a może zostań wolontariuszem? Przygotuj torebkę z wyprasowanymi i poskładanymi ubrankami po dzieciach i zanieś potrzebującej mamie. Wybierz coś, co do Ciebie przemawia i obserwuj swój nastrój.

Niektórzy ludzie uważają, że praktykowanie „szczęścia” jest bardzo czasochłonne i szybko się zniechęcają. Jednak Ci, którzy wybrali sobie jedną rzecz na początek- zapisywanie dobrych zdarzeń czy wyrażanie codziennie wdzięczności mieli też ochotę na więcej, bo wzrastało ich poczucie szczęścia.

Również Ty, drogi Czytelniku, wybierz jeden punkt z podanych przykładowych ćwiczeń i realizuj je przez tydzień, a potem oceń czy było warto. To nic nie kosztuje.

Życzę dużo szczęścia.

O autorce

Anna Stembalska, psycholog, psychoterapeuta poznawczo – behawioralny w trakcie certyfikacji. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu diagnozy psychologicznej oraz Przygotowanie Pedagogiczne. Aktualnie przyjmuje pacjentów w prywatnej Poradni Psychologicznej. Zajmuje się diagnozą psychologiczną oraz terapią w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Od 2013r. związana z Domem Samotnych Matek z Dziećmi oraz placówką oświatową. Doświadczenie zawodowe zdobywała również w Warsztacie Terapii Zajęciowej oraz przedszkolnych oddziałach integracyjnych.

*Seligman, M. „Pełnia życia. Nowe spojrzenie na kwestię szczęścia i dobrego życia”

Top