Dramat na różowym moście w Głogowie

Udostępnij

Służby ratunkowe próbują zapobiec dramatowi na różowym moście w Głogowie. Około godziny 21.00 mężczyzna wspiął się na jedno z przęseł i grozi, że skoczy. Trwa akcja ratunkowa. Jak podaje Leszek Jasica jest już po akcji – Już po akcji. Mężczyzna zszedł z mostu.

Reklama

Służby ratunkowe próbują zapobiec dramatowi na różowym moście w Głogowie. Na jednym z przęseł siedzi mężczyzna i krzyczy, że skoczy, bo nie zależy mu na życiu.

Mężczyzna wszedł wyżej i chodzi po szczycie mostu. Droga DK 12 jest zablokowana.

Most Tolerancji ma złą sławę. Każdego roku policja notuje w tym miejscu kilka prób samobójczych. Głogowski różowy most na Odrze średnio kilka razy do roku jest miejscem podobnych zdarzeń. Desperaci wchodzą na przęsła i grożą, że się zabiją.

„Różowy most” zwany też „mostem tolerancji” to dla Głogowa pewnego rodzaju wizytówka. Wcześniej zastępował go drewniany most zwodzony. Dokładnie 100 lat temu przekształcono go w most stalowy. Wbrew pozorom różowe barwy nie zostały mu nadane, bo tak postanowiono gdzieś w urzędach. O kolorze tym zadecydowali sami Głogowianie.Obecną nazwę otrzymał w  roku 2005.

Top