Górnik, wiatrak, szyb. Imponujący mural na ścianie wieżowca w Polkowicach

Ma 32 metry długości i 10 szerokości. Zajmuje całą ścianę bloku i dumnie prezentuje symbole Polkowic. Od środy Polkowiczanie mogą go oglądać na ścianie bloku przy ul. Ratowników i robią to bardzo chętnie.

Reklama
Powstanie muralu jest związane z 50. rocznicą odzyskania przez Polkowice praw miejskich. – Miał pokazać przeszłość, teraźniejszość i przyszłość miasta – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
I dodaje – przeszłość to wiatrak, jeden z niewielu zabytków w mieście. Teraźniejszość to postać górnika. Najnowsza historia Polkowic płynie pod znakiem wydobycia miedzi. To właśnie dzięki ważnym dla państwa kopalniom, miasto się dźwignęło, żeby stanowić obecnie jeden z ważniejszych ośrodków przemysłowych w regionie. Przyszłością jest słońce i nadzieja bijąca z pięknego zachodu.
Nad  muralem pracowało dwóch artystów z Wrocławia, Przemek Wójciak i Sebastian Skarżyński z Donut Planet Studio. Obaj to absolwenci wrocławskiej ASP.

Mural został skończony w tydzień i raczej przypadł mieszkańcom Polkowic do gustu.

Top