Kalwaria Lubińska

Na początku było tutaj wzgórze. Tylko wzgórze i na nim las. Gęsty bór. To było bardzo dawno. Jeszcze nie było Lubina. Było wzgórze.

Potem było już piastowski stary Lubin (Antiquum Lubyn)[1], a nieopodal Starego Lubina, który przycupnął także wokół wzgórza (dziś jest tam Stary Kościółek – w odległości kilkuset metrów od osady było odwiedzane zapewne jedynie przez myśliwych owo wzgórze (patrz także: http://www.wojciech.lubin.pl

Reklama

Lubin się rozwijał, chrystianizował, powstawały kolejne świątynie. Wzniesienie nie było już tajemniczym wzgórzem, ale było doskonale widoczne przez podróżnych na trasie z Lubina na Polkowice i dalej na prastary Głogów. Możliwe że w „wiekach średnich” wzgórze upatrzyły sobie siostry zakonne z zakonu Marii Magdaleny, może było to inne miejsce.

Ale wiemy, że już od średniowiecza wzgórze zwano: „Kalvarienberg”, czyli Kalwarią. Pisał o tym kronikarz miasta Lubina Konrad Klose: „ To właśnie na tym wzgórzu zapewne Krzyżowcy stworzyli Kalwarię ze stacjami Drogi Krzyżowej, której stacje pięły się wokół niewielkiej góry na jej szczyt.”[2]

Podpis pod grafiką Konrada Klose brzmi: „Kościół Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego” na starej górze Kalwarii”.Tak więc dochodzimy do kresu naszej wędrówki przez wieki. Było wzgórze, potem była Lubińska Kalwaria, o której mało kto pamięta, a prawie nikt o niej nie słyszał, a jest Kościół. Kościółek powstał wraz z ogromnym szpitalem psychiatrycznym w roku 1905.

Hmm, właściwie kościółek to był, bo teraz jest Klub Bokserski. Z tradycjami.
(patrz także:http://www.mkb.energetyka.lubin.pl/).Więcej zdjęć starego kościółka i wzgórza tutaj:
http://www.lueben-damals.de/anstaltskirche.html

a zdjęcia aktualne tutaj:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.701747176556770.1073741862.448443531887137&type=1

[1] K. Klose, Beiträge zur Geschichte der Stadt Lüben, Lüben 1924, str.23
[2] K. Klose, op. cit, str. 54,( tłumaczenie M.Owczarek).

Top