Kradną metodą „na walizkę” Policja, prokuratura, straż Wiadomości by maks - 18 września 202018 września 20200 Udostępnij Kradzież metodą „na walizkę” dotyczy aut z dostępem bezkluczykowym. Złodziejom wystarczy kilka sekund, by przechwycić sygnał z klucza zbliżeniowego do pojazdu. Warto więc pomyśleć o tym, jak skutecznie zabezpieczyć go przed sczytaniem informacji.Reklama Jeśli mamy samochód z dostępem bezkluczykowym, powinniśmy mieć pełną świadomość na temat metod działania sprawców, którzy przy pomocy informacji, jakie mogą sczytać z klucza zbliżeniowego, są w stanie uruchomić nasze auto. – Samo określenie „na walizkę” bierze się z tego, że urządzenie, którym posługują się złodzieje, często przypomina właśnie walizkę. W takiej sytuacji złodzieje liczą na to, że kierowca położył kluczyk w miejscu, w którym łatwo będzie wykryć jego sygnał, przejąć go i wzmocnić przy aucie, by je otworzyć i uruchomić – wyjaśnia nadkom. Kamil Rynkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Ażeby zminimalizować ryzyko powodzenia takiego zabiegu ze strony sprawców, należy odpowiednio zabezpieczyć klucz zbliżeniowy. Jak to zrobić? Jedną z takich możliwości jest zaopatrzenie się w odpowiednie opakowanie na ten przedmiot, którego rolą będzie tłumienie sygnału, przez co jego przejęcie przez złodziei będzie większym stopniu utrudnione. Można też włożyć go do metalowego pudełka lub zawinąć w aluminiową folię. Rzecznik – W trakcie pobytu w domu warto przeznaczyć na przechowywanie klucza zbliżeniowego miejsce jak najbardziej oddalone od ścian zewnętrznych budynku, w szczególności od ściany frontowej przyległej do przestrzeni ogólnodostępnej. W praktycznym ujęciu, będąc w domu, nie należy więc odkładać „kluczyka” przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy w pomieszczeniach przy ścianie od strony ulicy. Policja apeluje do właścicieli pojazdów z systemem bezkluczykowym, aby odpowiednio zabezpieczali klucz zbliżeniowy do swojego samochodu. KWP Wrocław Podobne