Miedziowi Rugby Lubin niepokonani

Udostępnij

Zwycięstwo Rugbystów w pierwszoligowym debiucie przed własną publicznością.  W 2 kolejce 1 ligi Rugby, Miedziowi Lubin pokonali po ciężkim meczu Watahę RC Zielona Góra 35:34.

Reklama

Pomeczowa wypowiedź trenera Karola Dereckiego:

– Mecze pomiędzy Miedziowymi Lubin a Watahą Zielona Góra można określić jako „Derby Przyjaźni”. Derby ponieważ obie drużyny reprezentują swoje miasta a w zasadzie województwa rugby XV. Mecz przyjaźni ponieważ wielu zawodników z Lubina zaczynało swoja przygodę z rugby w piętnastoosobowej odmianie właśnie w Zielonej Górze. Dowodem na to jest m.in. wspólna drużyna obu klubów w rozgrywkach kategorii „młodzik”. Jak do tej pory obie drużyny spotykały się ze sobą dwukrotnie i oba mecze wygrały zielonogórskie dziki. Pierwsze w spotkanie na własnym boisku w 1 lidze Miedziowi zaczęli podobnie jak w Jarocinie, od straty 2 przyłożeń. Przebudzili się dopiero w 30 minucie, po młynie dyktowanym na środku boiska, ruszają do ataku i metr po metrze mozolnie rozbijają zielonogórską obronę. Po 16 przegrupowaniach z rzędu, sędzia dyktuje rzut karny metr od pola przyłożeń, który szybkim rozpoczęciem na punkty zamienia łącznik młyna Vladimir Dmytrenko. Kiedy wydawało się że Miedziowi złapali kontakt z przeciwnikiem tuż przed przerwą, popełniamy błąd przy rozpoczęciu, i popularne dziki zdobywają trzecie przyłożenie po młynie dyktowanym w okolicach 10 metra. Wynik do przerwy to 7:17. Po przerwie ruszamy do odrabiania strat, ale to Wataha zdobywa przyłożenie po kontrataku i wynik meczu to już 7:22. Miedziowi zyskują aut po rozpoczęciu kilka mocnych wejść po których lukę w obronie wykorzystuje Vladyslav Korotun.(14:22) Kolejne minuty to zacięta walka akcja za akcję, przyłożenie za przyłożenie, najpierw Zielonogórzanie podwyższają wynik spotkania a Miedziowi natychmiast odpowiadają, po przechwycie z rozpoczęcia punktuje Allaf a następnie kolejny raz przykłada Dmytrenko który wykorzystuje brak czujności przeciwnika przy przegrupowaniu. Na 5 minut przed końcem wynik meczu to 28:29 dla Watahy. Identyczna sytuacja miała miejsce tydzień temu w meczu w Jarocinie. Miedziowi ruszają z kolejnym atakiem. Niestety w jednym z przegrupowań gubią piłkę która odzyskują goście i zdobywają przyłożenie po szybkim kontrataku. Wynik 28:34 dla Watahy. Grę rozpoczną Miedziowi że środka boiska. Sędzia ogłasza, że gramy do martwej piłki. Oznacza to że wszystko co muszą zrobić goście to złapać ją i wykopać poza boisko. Piłkę z rozpoczęcia łapie filar ale pod presją nadbiegających Miedziowych kopie tak niefrasobliwie, że piłka nie dość że nie wychodzi na aut to jeszcze trafia w ręce gospodarzy! Szybki przerzut na prawą stronę i rozpędzony Tomasz Nimczyk ląduje z nią na polu przyłożeń! Mamy 33 do 34. Do zwycięstwa Miedziowym brakuje tylko celnego kopa z podwyższenia. Vladyslav Korotun ustawia piłkę na podstawce. Tego dnia, mimo silnego wiatru, nie pomyli się ani razu ale teraz kąt jest bardzo ostry. Łącznik ataku Miedziowych celnym kopem ustala wynik na 35:34 dla Miedziowych!

Publiczność licznie zgromadzona na stadionie RCS oglądała prawdziwy thriller, który trzymał w napięciu do ostatniej sekundy! Miedziowi odnoszą historyczne zwycięstwo w 1 lidze i po 2 kolejkach zajmują 2 miejsce w tabeli. W następnym meczu Lubinianie zmierzą się na wyjeździe AZS AWF Warszawa, który jest najbardziej utytułowanym klubem w Polsce.

wyniki i terminarz na: http://pzrugby.pl/tabele/Tabelawynikiterminarz,60

I LIGA 2019

  Klub Mecze Wygrane Remisy Porażki Punkty Bilans Bonus
1 Sparta Jarocin 2 2 0 0 9 50-42 1
2 Miedziowi Lubin 2 1 0 1 6 56-59 2
3 Wataha Zielona Góra 2 1 0 1 6 64-61 2
4 AZS AWF Warszawa 2 1 0 1 5 38-32 1
5 Rugby Białystok 2 1 0 1 5 68-17 1
6 Legia Warszawa 2 0 0 2 1 26-91 1

Fotorelacja dzięki i za zgodą Anny Szmalenberg.

Top