To też Lubin. Państwowe Gospodarstwo Ogrodnicze MAŁOMICE

Okres 1945-1990r., czyli socjalistyczne dzieje Polskiej Republiki Ludowej to były dziwne czasy.

Reklama

Wszechobecna kolektywizacja z początku PRL’u przyczyniła się do powstawania wielkich kombinatów przemysłowych jak i rolniczych, tworzonych na wzór swochozów w ZSRR (совхоз). Wszystko powinno być państwowe, wspólne. I takim oto sposobem powstawały spółdzielnie chłopskie – Państwowe Gospodarstwa Rolne, Leśne, Rybackie, Ogrodnicze.

Jednym z tych ostatnich było Państwowe Gospodarstwo Ogrodnicze Lubin. Większość młodych Lubinian nie pamięta, co to był za twór, gdzie to było i co to było, a jeszcze 20 lat temu na terenie za szlabanem znajdowały się ogromne szklarnie, w których hodowano przede wszystkim ogórki i pomidory.

PGO Lubin współpracowało blisko z placówką terenową Uniwersytetu Wrocławskiego w Chróstniku i wielu studentów miało tu praktyki.

Niestety postępujący kapitalizm uwydatnił wszystkie możliwe wady PGO i musiało upaść. Na początku XXI wieku szklarni już nie było. Zostały potłuczone kawałki szkła i betonowe dróżki, złomiarze rozkradli metalowe konstrukcje, a magazyny i garaże w głębi okazały się być doskonałym miejscem do dokonywania rozmaitych przestępstw.

Obecny stan – zapraszamy do Gorącej dyskusji, która ma miejsce na https://www.facebook.com/groups/WLubinie/?multi_permalinks=1848105478608337&notif_id=1537526162127248&notif_t=feedback_reaction_generic

źródło: opencaching.pl

Top