UŁAMKI SEKUND DZIELIŁY PIESZEGO OD TRAGEDII. (FILM)
DWIE OSOBY TRAFIŁY DO SZPITALA. SPRAWCA BYŁ PIJANY.

Udostępnij

Do groźnego wypadku doszło dzisiaj około godziny 6.00 rano na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z ul. Hutniczą. Policjanci ruchu drogowego pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący samochodem ciężarowym, jadąc ul. Hutniczą w kierunku alei Generała Maczka, nie ustąpił pierwszeństwa kierującej samochodem osobowym marki Volkswagen. W wyniku tego zdarzenia, 45 – letnia kobieta i jej syn trafili do szpitala. Kierowca ciężarówki był pijany. Został zatrzymany. O ogromnym szczęściu może mówić również pieszy, który kilka sekund przed zdarzeniem przechodził przez pasy. Policjanci apelują o bezwzględną trzeźwość za kierownicą.

-Dzisiaj, około godziny 6.00, kierujący samochodem ciężarowym typu bus, jadąc ulicą Hutniczą w kierunku alei Generała Maczka, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem osobowym marki Volkswagen, która jechała wraz z synem ul. Jana Pawła II w kierunku centrum. Kierujący busem wypadł z toru jazdy, uszkodził dwa sygnalizatory, przewrócił się na bok, lądując na przeciwległym pasie ruchu. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny, wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie – informuje asp. szt. Sylwia Serafin z lubińskiej policji.

W wyniku tego zdarzenia jadąca prawidłowo 45 – latka wraz z 19 – letnim synem trafili do szpitala. Kobieta była trzeźwa.

O wielkim szczęściu może mówić również pieszy, którego ułamki sekund dzieliły od tragedii, do której mogło dojść przez skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 37 – letniego kierowcy renault. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring miejski. Dzięki temu zapisowi, można zobaczyć, jak niewiele brakowało do dramatu na drodze.

Przypomnijmy, że od 11 października, na powyższym skrzyżowaniu nie działa sygnalizacja, którą uszkodził również pijany, 21 – letni kierowca.

37 – letni kierowca Renault został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Będzie odpowiadał za spowodowanie tego wypadku. Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu mogą być różne, ale spowodowanie wypadku lub kolizji oznacza dla takiego kierowcy wielkie kłopoty – od grzywny, przez ograniczenie wolności i odebranie prawa jazdy, aż po więzienie. To jednak nie wszystko – pijany kierowca, który spowoduje zdarzenie drogowe, jest też pociągnięty do odpowiedzialności finansowej przez firmę ubezpieczeniową, która wypłaca poszkodowanemu odszkodowanie lub zadośćuczynienie.

źródło: KPP w Lubinie

Top