W Zakładach Górniczych Rudna należących do KGHM, uruchomiono wcześniej niż zakładano jeden z najważniejszych przenośników taśmowych U-7 L-1. 

Jego odbudowa jak i pozostałej infrastruktury oraz wyrobisk była konieczna po wstrząsie w kopalni w dniu 29 stycznia.

Reklama

Przypomnijmy: We wtorek, 29 stycznia 2019 roku, o godzinie 13.53 w Zakładach Górniczych Rudna na oddziale G-2 doszło do wstrząsu o energii 9,8 x 107 J. Wstrząs miał miejsce na głębokości 770 metrów pod ziemią.

W rejonie zagrożenia przebywały 32 osoby, z tego uwięzionych pod ziemią zostało 14 górników. W ciągu pięciu godzin ratownicy uwolnili 13 z nich. Po 24 godzinach, 30 stycznia, ratownikom udało się dotrzeć do ostatniego kolegi, który o własnych siłach wyszedł z maszyny w stronę ratowników. Lekarz nie stwierdził poważnych obrażeń.

Tak to wyglądało w trakcie prac przed uruchomieniem oraz już po uruchomieniu przenośnika.

źródło: Facebook/KGHM To MY