Podobnie jak Biedronka i Lidl, Kaufland podnosi pensje swoim pracownikom. Podwyżki otrzymają już w marcu. Czy będą one duże? Na ile mogą liczyć?

Reklama

Zarobki w Kauflandzie – podobnie jak w Biedronce i Lidlu – zależą od stanowiska i stażu pracy. Na podwyżki mogą jednak liczyć wszyscy pracownicy bez wyjątku.

Wszyscy pracownicy sieci otrzymają podwyżki. Nieważne, czy pracują w sklepie, czy w centrum dystrybucyjnym lub w centrali. Warto dodać, że pracownicy sklepów i centrów dystrybucyjnych otrzymają też dodatek motywacyjny w wysokości do 400 zł za 100 proc. frekwencji w pracy.

Pensje kasjerów w Kauflandzie wzrosną od 200 do 500 zł. To oznacza, że pracownicy sieci Kaufland będą zarabiać mniej niż ci pracujący w Lidlu. Aktualnie zarobki kasjerów oscylowały w granicach 3000 – 3400 zł brutto. Po podwyżce kasjerzy zarobią od 3200 zł do 3900 zł brutto.

Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego Kaufland Polska podkreśla w komunikacie firmy, że podwyżki były konsultowane – Co roku aktualizujemy stawki wynagrodzeń w naszej sieci. Prowadzimy przy tym stałe konsultacje ze związkami zawodowymi i przedstawicielami pracowników. Staramy się wypracować rozwiązania rynkowo konkurencyjne i atrakcyjne dla pracowników, ale także realne i ekonomicznie uzasadnione dla nas jako pracodawcy. Wynagrodzenia to jednak nie wszystko. Mamy przy tym bardzo rozbudowany system bene fitów, z których mogą korzystać nasi pracownicy, jak również inwestujemy w różnorodne procesy optymalizacyjne, które mają ułatwić pracę.
nto.pl