Nie zatrzymał się do kontroli, uderzył w radiowóz a na koniec próbował uciec pieszo

Udostępnij

36-latek z powiatu wołowskiego chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej w Ścinawie. Tamtejsi policjanci wydając mu wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe przy pomocy radiowozu postanowili zatrzymać kierowcę Seata. Ten ani myślał się dać skontrolować. Kierowca podjął próbę ucieczki najpierw pojazdem, a później jeszcze pieszo.

Reklama

W weekend policjanci z Komisariatu Policji w Ścinawie prowadzili wzmożone działania pod roboczą nazwą „Bezpieczna Ścinawa”. W trakcie służby, jeden z patroli chciał zatrzymać do kontroli wjeżdżającego do miasta kierującego Seatem, który wzbudził ich zainteresowanie.

Kierowca bowiem mijając patrol, unikał kontaktu wzrokowego i gwałtownie skręcił zmieniając kierunek jazdy. Pomimo wydawanych przy pomocy radiowozu, sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca nie miał zamiaru się zatrzymywać i poddawać kontroli. Dodał gazu i z impetem podjął próbę ucieczki, najpierw uciekając ulicami miasta a następnie kierując się poza teren zabudowany, korzystając m.in. z dróg gruntowych.

Policjanci wezwali do pomocy posiłki, gdyż kierowca podczas ucieczki, umyślnie cofnął autem uderzając w radiowóz, chcąc w ten sposób unieruchomić go i skutecznie uciec.

Mundurowi byli zmuszeni w końcu użyć pojazdu służbowego, zgodnie z posiadanymi uprawnieniami jako środka przymusu bezpośredniego i zepchnęli z drogi uciekający pojazd doprowadzając do jego zatrzymania. Wołowianin próbował jeszcze uciec pieszo przez pola i las, ale został zatrzymany. Mężczyzna nie dość, że znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu wydmuchując blisko 0,5 promila alkoholu, to jeszcze posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez Sąd po tym, jak  w przeszłości pijany spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym.

W pojeździe znajdował się również 27-letni pasażer. Obydwoje mężczyzn trafiło do policyjnej celi. Młodszy z zatrzymanych został doprowadzony do Komisariatu w Rudnej, gdzie śledczy mieli na niego zgromadzony już materiał dowodowy dotyczący kradzieży sklepowych. Usłyszał on zarzut za który grozi mu kara 5 lat więzienia.

36-latek natomiast usłyszał zarzuty m.in. niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania na zakazie. Za każde z tych przestępstw kodeks karny przewiduje kary do 5 lat więzienia.


asp. szt. Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
KPP w Lubinie

Top