Władze Miedziowych mają rozmawiać na temat odejścia reprezentanta Polski w tym tygodniu. 23-latkiem interesują się kluby z Niemiec i Włoch. Jednym z nich jest Genoa CFC – dowiedział się „Przegląd Sportowy”.

Reklama

Jach od dłuższego czasu myśli o wyjeździe zagranicę. Rok temu odrzucił ofertę z rosyjskiego Rostowa. Latem obrońcę łączono z Lazio Rzym, ale i w tym wypadku nie doszło do transferu.

Piłkarz został w Lubinie i jak pokazał czas była to o tyle słuszna decyzja, że jego dobra gra zaprocentowała powołaniem do reprezentacji Polski. Jach zagrał w meczach towarzyskich z Urugwajem (0:0) i Meksykiem (0:1). Szczególnie za ten pierwszy zebrał pochlebne recenzje.

Po teście w kadrze i przy sporych szansach na wyjazd na mundial znów zwrócił na siebie uwagę zagranicznych drużyn. Zagłębie otrzymało oferty na zawodnika, ale nie były one do tej pory satysfakcjonujące. Kolejne rozmowy mają być prowadzone w tym tygodniu.

Prezes Robert Sadowski chce, aby trener Mariusz Lewandowski wiedział jak najszybciej, na czym stoi. Dlatego jeśli Jach miałby odejść, to kwestia jego transferu w najlepszym scenariuszu ma być rozwiązana jeszcze przed świąteczną przerwą. Lubinianie chcą za piłkarza około 2,5 miliona euro.

Możliwa jest również opcja, że Polak zostanie sprzedany teraz, ale zostanie w Zagłębiu do końca sezonu. Obrońcy zależy, żeby w najbliższych miesiącach grać regularnie, aby nie wypaść z kręgu zainteresowań Adama Nawałki.
Przegląd Sportowy
Foto. Zagłębie Lubin