Kierowca autobusu wjechał wprost pod pociąg. Nie zatrzymał się przed znakiem STOP

Udostępnij

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj po godzinie 14.00 w miejscowości Owczary na terenie gminy Lubin. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym autobus zderzył się z pociągiem towarowym. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz członkowie komisji powypadkowych kolei.

Reklama

Jak ustalili policjanci, kierujący autobusem, 54-letni mężczyzna, wjeżdżając na niestrzeżony przejazd kolejowy, nie zachował szczególnej ostrożności. Kierujący nie zatrzymał się przed znakiem STOP, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z lokomotywą spalinową z siedmioma wagonami towarowymi. Okazało się, że kierowca w chwili zdarzenia rozmawiał przez telefon.

W autobusie na szczęście nie było pasażerów. Kierowca jechał sam. Nie odniósł żadnych obrażeń. W lokomotywie natomiast były dwie osoby, które również nie potrzebowały pomocy lekarskiej.

Policjanci apelują o ostrożność. Wysoka temperatura na zewnątrz może powodować rozkojarzenie i zmęczenie u kierujących pojazdami. Chwila nieuwagi na drodze może doprowadzić do tragedii.

KPP Lubin

Top