– Jeśli umiesz robić na drutach, szydełku lub pleciesz rękoma, masz trochę włóczki i chęć pomagania zapraszamy do wsparcia akcji. – To był prosty pomysł i szczytna idea, w którą zaangażowało się osiem pań z gminy Lubin.

Reklama

30 stycznia po raz 30. zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Gabriela Razowska z Krzeczyna Małego usłyszała w telewizji śniadaniowej  o przedsięwzięciu promowanym przez aktorkę Adriannę Biedrzyńską, która wspólnie ze sztabem WOŚP w Mińsku Mazowieckim wyszła z inicjatywą stworzenia najdłuższego szalika w Polsce.

– Pomyślałam, że to doskonała akcja w którą możemy się włączyć. Zadzwoniłam  więc do koleżanek z którymi wspólnie dziergałyśmy opaski  tworzące kordonkowy szlak, skontaktowałam się ze sztabem WOŚP w Ścinawie, który w naszym regionie koordynował tę akcje i dołączyłyśmy do najdłuższego szalika w Polsce swoje 19,5 metra – mówi z radością Gabriela Razowska.

W akcji chodziło o to by zrobić kawałek szalika o szerokości 20 cm z dowolnej włóczki, dowolnym ściegiem i dowolnej jak najdłuższej długości, choć preferowane było  150 cm.

W gminie Lubin powstało 13 szalików. Zrobiły je panie: Bogusia, Marta, Ela, Zosia i Gabrysia z Krzeczyna Małego, Maria z Bukownej, Renata z Pieszkowa i Grażyna Balewicz ze Składowic, dzięki której powstało aż 5 szalików.

Na wspólnym spotkaniu w Ścinawie, gdzie spotkały się przedstawicielki kilku gmin, zszyto wszystkie szaliki i przesłano na Mińska Mazowieckiego. Tam do 30 stycznia 2022 są zszywane do siebie kawałki z całej Polski. Zszyty szalik zostanie wystawiony na aukcje WOŚP a pieniądze zasilą cel 30. Finału WOŚP którym jest zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

– Popieramy całym sercem WOŚP dlatego warto było poświecić trochę wolnego popołudnia i zaangażować się w akcję – mówi Gabriela Razowska z Krzeczyna Małego.

Każda osoba biorąca udział w aukcji została podpisana na metce do szalika. Organizatorzy akcji  zapewniają, że szalik  będzie wykorzystany do wyrobu pożytecznych rzeczy np. koców dla seniorów, dzieci czy czworonożnych pupilów.

źródło: Gmina Lubin