Nie żyje 4-latka, której matka podcięła gardło

Lekarzom nie udało się uratować 4-letniej Wiktorii, którą nożem zraniła matka w Głogowie. Dziewczynka od ponad miesiąca przebywała w szpitalu w Legnicy. 34-letnia Katarzyna G. jest w areszcie.

Do zdarzenia doszło 26 maja br. w Głogowie. Policja zatrzymała jej 34-letnią matkę. Kobieta nie jest mieszkanką Głogowa, przebywała tam u koleżanki.Katarzyna G., mieszkanka Pabianic (Łódzkie), 26 maja przyjechała do rodziny w Głogowie. Wieczorem zamknęła się w łazience twierdząc, że musi wykąpać swoją córkę Wiktorię.

Reklama

– Tam najpierw podtopiła dziewczynkę w wannie, a potem zadała jej ranę w gardło kuchennym nożem – powiedziała Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Dziewczynka miała poważne rany szyi, była nieprzytomna

Domownicy, którzy zauważyli nieprzytomne dziecko, wezwali pogotowie i policję. Podjęli też próbę reanimacji 4-latki. Dziewczynka w stanie krytycznym została przewieziona do szpitala w Legnicy. Tam, w ubiegły piątek – po ponad miesiącu od zdarzenia – zmarła. W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok dziecka.

34-letnia Katarzyna G. usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Po śmierci dziewczynki, zarzut może ulec zmianie. Kobiecie grozi dożywocie.

Czytaj także:

Tragedia w Głogowie. Matka podcięła 4-latce gardło. Lekarze walczą o życie dziewczynki

Top