UPWr wśród liderów polskiej wynalazczości

Udostępnij

Już drugi rok z rzędu Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu utrzymuje się w czołówce uczelni, których naukowcy uzyskali najwięcej patentów. W 2021 roku było ich 118 dając nam trzecie miejsce w rankingu Urzędu Patentowego RP, rok później 56, co pozwoliło zająć miejsce czwarte.

Z zestawienia przygotowanego przez Urząd Patentowy RP wynika, że zarówno pod względem zgłoszeń patentowych, jak i liczby otrzymanych praw wyłącznych przodują uczelnie techniczne. – W pierwszej dziesiątce tylko Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu i Uniwersytet Śląski nie należą do tej kategorii – napisano w uzasadnieniu.

Reklama

W ciągu dwóch lat naukowcom UPWr udzielono aż 174 patentów. Do najciekawszych rozwiązań należą:

– Patent dr Aleksandry Grudniewskiej dotyczący efektywnego, taniego i przyjaznego dla środowiska sposobu ekstrakcji ksantohumolu z wychmielin, szyszek chmielowych lub granulatów chmielowych. Opracowana metoda wykorzystuje wyłącznie „zielone rozpuszczalniki” (rozpuszczalniki głęboko eutektyczne), które posiadają właściwości fizyczne zbliżone do cieczy jonowych (są nielotne, niepalne i wykazujący wysoką lepkość) – a w przeciwieństwie do nich są tanie i łatwe w przygotowaniu.

– Zgłoszenia patentowe dotyczące sposobu wytwarzania słodu bezglutenowego oraz piwa bezglutenowego z soczewicy zielonej, którego twórcami są m.in. Alan Gasiński oraz prof. Joanna Kawa Rygielska z Katedry Technologii Fermentacji i Zbóż. Technologia ta obejmuje zoptymalizowane parametry i procedury, które pozwalają uzyskać słód i piwo pozbawione glutenu o najwyższej jakości i atrakcyjnych właściwościach sensorycznych.

– Forma architektoniczna przystanku, którego konstrukcja pozwala na „montaż” zielonego dachu i ściany z roślin pnących z wyposażeniem umożliwiającym pobór zielonej energii oraz pobór wody pozyskanej z opadów atmosferycznych zaprojektowana przez dr Elżbietę Szopińską. Dodatkowe elementy wyposażenia przystanku mają wpłynąć na poprawę komfortu przebywania pod wiatą latem (zacienienie poprzez zastosowanie folii elektrycznej przeciwsłonecznej na tylnej szklanej ścianie przystanku) oraz zimą (ogrzewane siedziska).

Od patentu do wdrożenia

Szansę na wdrożenie patentów może dać tylko aktywna współpraca z przemysłem i wsłuchiwanie się w aktualne trendy i potrzeby rynkowe – zarówno te technologiczne, jak i społeczne. Istotne jest, żeby już na etapie planowania prac badawczych i projektowania nowych rozwiązań uwzględnić rzeczywiste, aktualne zapotrzebowanie potencjalnych odbiorców i konsumentów.  W nawiązywaniu współpracy nauki z gospodarką badaczy UPWr wspiera Centrum Badawczo-Rozwojowe.

W tym roku CBR doprowadził do podpisania dwóch umów licencyjnych. Jedno z rozwiązań stworzył zespół naukowców z Katedry Rozwoju Funkcjonalnych Produktów Żywnościowych. Przedmiot licencji dotyczy sposobu przetwórstwa jaj i produkcji modyfikowanej masy jajowej. Licencjobiorcą jest firma OLDAR Group Sp. z o.o., która dostarcza najwyższej jakości jaja kurze i przepiórcze oraz pasteryzowaną masę jajową. Firma zamierza rozwijać, a następnie wdrożyć rozwiązania badaczy z UPWr do swojej działalności. Spółka już zapowiada kolejne kontrakty z uczelnią dotyczące usług badawczych, badawczo-rozwojowych i eksperckich.

– Najczęściej kontrahenci wymagają od uczelni zachowania ścisłej poufności co do obszaru współpracy i udostępnianych rezultatów badań. Zdarza się nawet, że sam fakt współpracy z danym podmiotem musi pozostać tajemnicą. W ostatnich kilku miesiącach CBR negocjuje z firmami z zagranicy dwa kontrakty badawcze ściśle dostosowane do potrzeb partnera oraz jedną umowę sprzedaży praw do rezultatów badań. Jeden z podmiotów to duży koncern spożywczy – właściciel marek rozpoznawalnych na całym świecie – mówi dr Joanna Wicińska. , główny specjalista ds. komercjalizacji Centrum Badawczo-Rozwojowego.

Aktualnie na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu prowadzone jest sporo badań, których rezultaty mają szansę na komercjalizację i wdrożenie. Część z nich dotyczy poszukiwania rozwiązań dla rosnącej ilości odpadów żywnościowych we Wrocławiu.

Dr Witold Pietrzak z Katedry Technologii Fermentacji i Zbóż opracował i przetestował proces przetwarzania odpadów piekarniczych do jadalnej biomasy. Wspólnie z dr Moniką Dymarską z Katedry Chemii Żywności i Biokatalizy rozpoczną wkrótce badania w celu opracowania metody umożliwiającej na przetwarzania zmieszanych odpadów spożywczych do postaci, którą jako surowiec można ponownie wykorzystać w przemyśle spożywczym.

Na uczelni działają też inne zespoły, które mogłyby uczestniczyć w programie dotyczącym bezpieczeństwa żywnościowego. Przykładowo Alan Gasiński z Katedry Technologii Fermentacji i Zbóż w konsultacji z prof. Joanną Kawą-Rygielską bada możliwości wykorzystania roślin strączkowych jako cennego źródła białek oraz  innych substancji odżywczych w innowacyjnych recepturach produktów spożywczych.

Dr Aleksandra Grudniewska z Katedry Chemii Żywności i Biokatalizy wykorzystuje w swoich badaniach „zielone” rozpuszczalniki do efektywnego i ekonomicznego pozyskiwania cennych ekstraktów i białek z produktów odpadowych z przemysłu spożywczego, m.in. takimi jak makuchy. Pracami dotyczącymi odzyskiwania białek z roślinnych produktów odpadowych zajmuje się również m.in. dr Joanna Miedzianka z Katedry Technologii Rolnej i Przechowalnictwa.

Dr Anna Żołnierczyk z Katedry Chemii Żywności i Biokatalizy wraz z  prof. Anną Dąbrowską, dr Joanną Miedzianką, dr. Markiem Szołtysikiem oraz prof. Adamem Figlem jest natomiast zaangażowana w badania nad wykorzystywaniem białek i tłuszczów owadzich w przemyśle spożywczym. Zespół nawiązał współpracę  z przedsiębiorstwem Tenebria zajmującym się hodowlą owadów (obecnie z przeznaczeniem na cele paszowe).

Top