Informacja o powstaniu w Lubinie Toru Formuły F1 była żartem primaaprilisowym. Jednak w przeszłości powstał pomysł budowy toru F1, sygnowany przez stowarzyszenie „Młody Lubin”, którego przedstawicielami byli Krzysztof Maj, były wicestarosta powiatu lubińskiego i były rzecznik prezydenta Lubina oraz Andrzej Niemiec, właściciel firmy Pressmedial, która administrowała portalem lubin.pl

Lubiński magistrat nie zwalnia tempa, po rewitalizacji lubińskiego rynku, wrócił do starego pomysłu budowy Toru Formuły F1 w Lubinie. Pomysł wspiera powiat lubiński oraz Urząd Marszałkowski. Prezydent FIA Jean Todt uważa, że nowe wyścigi w Europie Wschodniej, są dużym potencjałem dla Formuły 1.

Reklama

Tor o nazwie LubinRing ma powstać do 2023 roku. Środki na przystosowane toru pozyskane zostaną od Rzadu RP, dotacji UE; oraz Urzędu Marszałkowskiego. Tor miałby powstać w ciągu 5 lat. Zająłby powierzchnię około 250 350 hektarów. I najważniejsze: koszt inwestycji to minimum 100 milionów dolarów.

Pomysł nie jest nowy. Kilka lat temu władze miasta popierały dość innowacyjny i wręcz kosmiczny pomysły stowarzyszenia ” Młody Lubin”, które proponowało budowę Toru Formuły F1 w naszym mieście. Teraz władze Lubina wróciły do pomysłu.

-To szansa dla Polski, a przede wszystkim dla naszego miasta, gdyż węgierski tor Hungaroring jest w złym stanie technicznym i organizatorzy wyścigów Formuły 1 szukają innego toru na jego miejsce w Europie Wschodniej- rozpościerał wizję na łamach prezydenckiego portalu Bartosz Kurdziel, wiceprezes Stowarzyszenia Młody Lubin. Wtedy też wtórował mu dzisiejszy radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Tymoteusz Myrda – Wszystkie pomysły i inicjatywy, które są z korzyścią dla mieszkańców powiatu, warte są wsparcia – mówił Tymoteusz Myrda

– Tor na pewno byłby doskonałą promocją dla naszego powiatu, a sama inwestycja stworzyłaby nowe miejsca pracy. Jeżeli istnieje choćby cień szansy na pozyskanie takiej inwestycji to Lubin 2006 jest gotów włączyć się do walki o tor do wyścigów Formuły 1 dla Lubina.

W 2011 roku nasze miasto zyskało nowy odcinek obwodnicy, który połączył dwa największe osiedla w mieście. Prezydent Lubina za każdym razem, gdy wspominał o budowanej obwodnicy podkreślał, że miedziowy gród będzie jednym z nie licznych a nawet jedynym miastem z tzw. ringiem okalającym całe miasto. I tak też się stało. Lubin zyskał ring, który miał odblokować centrum miasta i przekierować większy ruch samochodów osobowych na ta nową arterię miasta.

Więcej na ten temat http://forum.lubin.pl/viewtopic.php?t=3471

• Informacja opublikowana jako Prrima Aprilisowy żart