Wielopokoleniowa dożynkowa zabawa w Ustroniu

Udostępnij

Tytuł Rolnika Roku, pożar i wizyta OSP, a potem odkrycie złóż ropy i gazu – oj działo się, działo na tegorocznych dożynkach w Ustroniu. To jedno z mniejszych sołectw naszej gminy, ale za to z  bardzo dobrze zintegrowaną społecznością, która doskonale się zna i jeszcze lepiej bawi.

Reklama

– Cieszę się że po raz kolejny jestem z wami i mogę złożyć najlepsze życzenia i pogratulować wszystkim. Wiemy jak dużo trzeba pracy, wysiłku i czasu, by nasz chleb powszedni był zawsze na stole – mówił Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin.

Sołectwo Ustronie odwiedził także Bartosz Chojnacki wicewójt, Marzena Kosydor skarbnik gminy Lubin oraz Norbert Grabowski przewodniczący Rady Gminy Lubin. Stałym gościem dożynkowych spotkań jest również ksiądz Jerzy Jastrzębski, proboszcz parafii w Mlecznie.

Miłym elementem dożynkowego spotkania było specjalne wyróżnienie dla Beaty Kasyk, której wręczono piękny wianek ze świeżych kwiatów i  przyznano tytuł Rolnika Roku.

– Beata zasługuje na ten tytuł od dawna, bo pochodzi z rolniczej rodziny i dba o to by jej produkty były zdrowe, ekologiczne i tym samym wspaniale reprezentuje nasze sołectwo – mówiła Justyna Curyło, sołtys Ustronia.

– Dziękuję za to wyróżnienie. Uprawiam na 35 ha zboża i warzywa. Bardzo się staram, żeby były ekologiczne. Dziękuję za pomoc całej mojej rodzinie, a w szczególności synkowi Konradowi – mówiła wzruszona rolniczka.

Tradycją dożynkowych spotkań w Ustroniu jest symulowany pożar, który gasi Ochotnicza Straż Pożarna z Ksieginic. To emocje nie tylko dla najmłodszych, ale również dorosłych. W czasie zabawy we wsi odkryto także złoża ropy i gazu… W Ustroniu wylądował odrzutowiec z szejkiem, który obiecał zainwestować we wsi duże pieniądze… co widać na fotografiach.

źródło: Gmina Lubin

Top