Wjechała w grupę motocyklistów. Jest akt oskarżenia.

Udostępnij

We wrześniu ubiegłego roku, na drodze krajowej numer 36, kobieta jadąca samochodem osobowym wjechała w kolumnę motocyklistów. Jedna osoba zginęła, a kilka było rannych. Do wypadku doszło w miejscowości Miłosna, niedaleko Lubina. Jak informowały służby, kobieta jadąca samochodem osobowym wjechała w poruszającą się drogą krajową numer 36 kolumnę motocyklistów. „Zjechała na przeciwległy pas ruchu” Prokuratura Rejonowa w Lubinie skierowała do Sądu  Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko  Zofii K.

Prokuratura Rejonowa w Lubinie  zakończyła śledztwo i skierowała do Sądu  Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko  Zofii K., którą prokurator oskarżył o nieumyślne  sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym z następstwem w postaci śmierci człowieka oraz spowodowaniem obrażeń ciała u  wielu innych osób tj. o popełnienie czynu z art.173§2 i 4 k.k.

Reklama

Do zdarzenia doszło w dniu 14 września 2019 roku około godz.13.00  na odcinku drogi krajowej nr 36 relacji Lubin-Prochowice. Oskarżona  jechała  sama swoim  samochodem osobowym marki Honda Civic z Wrocławia do Lubina. W tym czasie z przeciwnego kierunku tj. z Głogowa do Wrocławia jechali motocykliści z klubu motorowego. Było ich dziesięciu.  Poruszali się na tzw. „zakładkę”. Wymijając kolumnę motocykli Zofia K. zjechała ze swojego pasa na przeciwny pas ruchu, uderzając swoim lewym przodem auta  w jadący jako pierwszy motocykl, po czym w kolejne motocykle   jadące w tej kolumnie. Następnie   samochód kierowany  przez oskarżoną  stanął w poprzek pasa ruchu,  którym  jechali  pozostali motocykliści, co doprowadziło do uderzenia w ten  samochód  kolejnych motocykli. Wskutek tego zdarzenia jeden z motocyklistów doznał obrażeń ciała  powodujących jego zgon na miejscu zdarzenia, a  ośmiu motocyklistów doznało obrażeń ciała, w tym jeden  ciężkich, sześciu na okres powyżej dni siedem, a jeden poniżej dni siedem.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, w samochodzie oskarżonej w chwili wypadku był  niesprawny układ kierowniczy, co powodowało niestabilność w prowadzeniu pojazdu i konieczność wykonywania stałych korekt kierownicą.  Zdaniem biegłego  z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego niesprawność ta powstała znacznie wcześniej przed zdarzeniem  oraz była słyszalna i  wyczuwalna dla kierowcy.

W świetle takich ustaleń śledztwa prokurator oskarżył  Zofię K. o to, że naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym tj. zasadę sprawności technicznej pojazdu, co spowodowało, że wymijając kolumnę motocykli nie zachowała bezpiecznego odstępu , nie zwiększyła należytej ostrożności i wjechała na przeciwny pas  ruchu, uderzając kolejno w jadących w grupie z naprzeciwka motocyklistów , czym sprowadziła nieumyślnie katastrofę w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób -wyżej wymienionych uczestników ruchu drogowego, w wyniku której jeden mężczyzna wskutek odniesionego urazu zmarł, a ośmiu innych doznało obrażeń ciała .  Do zdarzenia tego doszło na prostym odcinku drogi,  przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych. Widoczność nie była w żaden sposób ograniczona.

Przesłuchana w charakterze podejrzanej Zofia K. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego  jej czynu. Twierdzi, że to nie ona wjechała w motocyklistów, tylko oni w nią. Takiej  wersji obrony  przeczą liczne zgromadzone w śledztwie dowody, które  wykluczyły zarówno  przyczynienie się pokrzywdzonych  motocyklistów do zdarzenia jak i jego spowodowanie. Jak wynika z dowodów, a w tym opinii z zakresu stanu technicznego pojazdów uczestniczących w zdarzeniu oraz ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków, stan techniczny motocykli nie budził żadnych zastrzeżeń, a kierujący  nimi motocykliści nie naruszyli żadnych zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Poruszali się swoim pasem ruchu.

Prokurator zatrzymał oskarżonej prawo jazdy.

Za   czyn, o który prokurator oskarża Zofię K., grozi jej  kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od roku do lat 15.

Lidia Tkaczyszyn-rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Top