– Przywiozłem z Warszawy bardzo dobre wieści dla mieszkańców gminy Lubin, którzy obawiają się odłączenia siedmiu miejscowości i przyłączenia ich do miasta – mówi poseł PiS Krzysztof Kubów.

Reklama

– Podczas mojej rozmowy z przedstawicielami Rządu, Pan Premier zapewnił, że nie dojdzie do rozbioru gminy Lubin. – mówi poseł – Jako pierwsi dowiedzieli się o tym mieszkańcy Obory i Szklar Górnych, z którymi spotkaliśmy się dzisiaj wraz z panem wójtem, Tadeuszem Kielanem oraz radnym sejmiku, Pawłem Kurą i radnym powiatu lubińskiego, Adrianem Wołkowskim. – dodaje Kubów.

Parlamentarzysta przypomniał, że w umowie koalicyjnej PiS z Bezpartyjnymi Samorządowcami w sejmiku dolnośląskim, nie ma słowa o zmianach administracyjnych polegających na oderwaniu od gminy Lubin siedmiu sołectw.

W konsultacjach społecznych przeprowadzonych w Gminie wiejskiej Lubin ponad 98 procent mieszkańców – powiedziała „nie” przyłączeniu do miasta.

W prowadzonej przez miasto ankiecie internetowej, na którą Gmina Lubin złożyła zawiadomienie do Prokuratury, większość głosujących opowiedziała się za przyłączeniem siedmiu sołectw.

W najbliższy wtorek, 26 marca, w porządku obrad Rady miejskiej Lubina znalazł się projekt uchwały w którym „opiniuje się pozytywnie zmianę granic, polegającą na włączeniu w terytorium Gminy Miejskiej Lubin, części terytorium Gminy Lubin. tj, obszaru sołectw – Chróstnik, Krzeczyn Wielki, Miroszowice, Obora, osiek, Szklary Górne, Kłopotów (…)

26 marca miejscy radni będą więc decydować, czy wystąpić z wnioskiem do wojewody o zmianę granic administracyjnych gmin, czy nie.