Opóźnienie na budowie drogi S3 między Polkowicami i Lubinem. Termin czerwcowy nierealny

Kierowcy na odcinek drogi S3 między Polkowicami i Lubinem poczekają dłużej, niż początkowo planowano.

Reklama

Okazuje się, że termin oddania tego odcinka z końcem czerwca jest nierealny. Wszystko wskazuje na, że z powodu sporów z podwykonawcami, budowa potrwa jeszcze kilka miesięcy.

Zaczęło się od problemu z płatnością dla podwykonawców. Sznur ciężarówek blokował wjazd na budowę i uniemożliwiał prace. GDDKiA zapewniała, że sytuacja została wyjaśniona i prace na nowo ruszyły. Rzeczywistość jednak odbiega od tych zapewnień.

– W trakcie realizacji inwestycji zidentyfikowano wiele problemów oraz zagrożeń dotyczących terminowego wykonania kontraktu, m.in.: słabą mobilizację wykonawcy, błędy w organizacji i koordynacji robót, zejście z placu budowy podwykonawców oraz konflikt pomiędzy współkonsorcjantami: firmą Salini Polska Sp.

Obecnie praca na budowie ma być stale monitorowana by nie doszło do dalszych zaniedbań ze strony konsorcjum. Czy jednak opóźnienia uda się nadrobić?

–  Opóźnienie w realizacji robót na kontrakcie jest szacowane na około 6,5 miesiąca  – W związku z nadejściem okresu zimowego, szacowana przez nadzór na budowie data zakończenia robót z uwzględnieniem opóźnień jest obecnie określana na dzień 30 marca 2019 roku.

Top