Podejmij walkę z perfekcjonizmem

Perfekcjonizm to skłonność do wymagania od siebie lub innych więcej niż możemy (mogą inni) zdziałać.

Reklama

Perfekcjonista nie akceptuje błędów, chce być idealny w wielu dziedzinach, nie znosi „niedomkniętych” spraw. Wyznacza sobie nierealistyczne cele i oczekuje ich stuprocentowej realizacji, a więc… jest z góry skazany na porażkę. Paradoksalnie, osiąga mniej, niż wynikałoby to z jego realnych możliwości. Perfekcjonistą można być w jednej dziedzinie (np. w pracy) lub w wielu na raz.

Wysoki perfekcjonizm to nie tylko ciągłe uczucie frustracji i niezadowolenia, ale także podatny grunt do rozwoju zaburzeń psychicznych oraz chorób somatycznych.

Jak sobie radzić? Małe kroki:

1. „Zrobione jest lepsze od doskonałego”. Każdy perfekcjonista powinien wydrukować to zdanie i umieścić je w zasięgu wzroku. Być może początkowo będzie budziło odrazę i kojarzyło się z przeciętnością, jednak to całkiem przyjemne uczucie, kiedy „zwyczajnie” umyjemy okno, zamiast szorować szczoteczką wszystkie jego zakamarki. Zrobione i już! Nic się nie stanie, nikt nie zauważy, okno nadal będzie na swoim miejscu!

2. Zrób to od razu. Perfekcjoniści rzadko działają w sprawach dla siebie ważnych, gdy tylko trafi się wolna chwilka. Odkładają działanie na czas, kiedy będą mogli w całości się tej czynności poświęcić i zrobić ją idealnie. Tylko bardzo często taka chwila nie nadchodzi (bo inne działania były również pochłaniające) i tak odkładają i odkładają, a jeśli już to robi, to kosztem czegoś innego, np. jeśli zwlekamy z napisaniem projektu do wieczora- gdy już dzieci pójdą spać i w domu będzie lśniło- to zarywamy noc. Perfekcjoniści często podejmują różne działania kosztem swojego zdrowia czy dobrego samopoczucia- są ciągle zmęczeni, rozczarowani i dlatego paradoksalnie osiągają niższe wyniki, niż w rzeczywistości mogliby. Najnormalniej w świecie nie nadążają za swoimi hiper celami. Warto, zamiast czekać do „odpowiedniej” pory- zrobić to, co ma się do zrobienia. Nawet jeśli nie uda się zrobić wszystkiego- z pewnością jakaś część będzie do odhaczenia.

3. Pozwól sobie na popełnianie błędów. Nie ma ludzi, którzy błędów nie popełniają. Każdy z nas jest nieidealny i na swój sposób „wadliwy”. Każdy! Perfekcjonista swój błąd traktuje jako wielką porażkę i zaprzepaszczenie całego działania. Tymczasem dzięki błędom możemy się uczyć, możemy je naprawiać, a już na pewno nie jest tak, że popełnione błędy rujnują wszystko. Jeśli jesteś perfekcjonistą najprawdopodobniej myślisz w kategoriach „czarne albo białe”, tzn. albo wszystko zrobię idealnie albo to wszystko będzie do niczego”. A to przecież nie prawda! Życie jest pełne szarości. Co z tego, że makaron był zbyt twardy? Przecież sos wyszedł bardzo smaczny. Co z tego, że popełniłeś błąd na egzaminie? Były też pytania, na które odpowiedziałeś poprawnie. Co z tego, że nie zdążyłaś wyprostować włosów? Masz ładny makijaż i strój- ludzie patrzą na nas całościowo. Co z tego, że coś Ci się nie udało? Są rzeczy, które się nie udały, ale są też takie, które się udały. Co z tego, że nie miałeś zbyt dużo czasu dziś dla dziecka? Przecież te 15 min, które mu poświęciłeś były tylko wasze i świetnie się bawiliście. Warto starać się odganiać od siebie krytyczne myśli i szukać tego, co się udało, spojrzeć na sprawę obiektywnie i uczciwie.

4. Wyznacz sobie czas na zrobienie danej rzeczy. Zrób rano lub wieczorem listę rzeczy do zrobienia i wyznacz czas na ich wykonanie. Jeśli zaplanowałeś sprzątanie garażu, to po upływie wyznaczonego czasu, zakończ tą czynność. Na początku może pojawić się napięcie, chęć „domknięcia”, ale to można przetrzymać i przekonać się, że dzięki temu znalazł się czas na zrobienie innych, ważnych rzeczy lub na odpoczynek.

5. Zadawaj sobie pytania. Gdy chcesz wykonać jakąś czynność perfekcyjnie, zapytaj siebie dlaczego? Co stanie się, jeśli zrobisz ją przeciętnie? Owszem, czasami niektóre działania wymagają od nas staranności, jednak gdy poprzyglądasz się swojemu funkcjonowaniu, zobaczysz, że odpuszczając- jesteś w stanie zrobić więcej i czuć się lepiej.

6. Skup się na procesie, a nie na efektach. Perfekcjoniści, działając, skupiają się na swoim wyobrażonym efekcie, na celu, a gdy nie uda się go w pełni osiągnąć- uznają, że ponieśli porażkę. Tymczasem warto koncentrować się na działaniu, na małych krokach, które robimy. Jeśli naszym celem jest bycie świetnym pracownikiem, to dostrzegajmy, to co robimy na co dzień, to czego się każdego dnia uczymy, jak dochodzimy do wprawy. Jak błędy pomagają nam się rozwijać. Bycie perfekcyjnym wymaga wiele czasu na dopracowywanie szczegółów, które, „domykanie spraw”, które nie mają większego znaczenia, za to wpływają na czas i jakość naszej pracy. Chcesz więc dążyć do doskonałości w pracy? Robisz krok w tym kierunku każdego dnia!

Warto zadać sobie pytanie, czy więcej osiągniemy, więcej zrobimy z postawą perfekcjonistyczną czy wtedy, gdy obniżymy swoje standardy? Czy więcej osiągnie student robiący w domu perfekcyjne notatki, czy ten, który zadowoli się tymi brzydszymi, zapisanymi na wykładzie? Ten drugi będzie miał więcej czasu na dodatkowe lekcje angielskiego czy staż. Perfekcyjna pani domu cały dzień będzie pucowała okna, a ta mniej perfekcyjna, w tym samym czasie, posprząta cały dom i ugotuje obiad. Naukowiec pisząc perfekcyjny artykuł, nagle ocknie się, że jego kolega po fachu napisał już kilka -mniej perfekcyjnych. I tak dalej i tak dalej… Chcesz osiągać więcej? Obniż standardy. Warto przestać się oszukiwać. Idealnie czysty dom, zobaczysz tylko w filmach. Twój „prawdziwy” zawsze będzie gdzieś brudny, „zakurzony”. Możesz skupić się na ciągłym sprzątaniu lub zaakceptować pewien nieład i osiągnąć coś w zamian.

p.s. Autorka nie przeczytała artykułu po jego napisaniu – w ramach walki z perfekcjonizmem, miała za to czas na spacer z dzieckiem.

ZROBIONE JEST LEPSZE OD DOSKONAŁEGO!

Anna Stembalska, psycholog, psychoterapeuta poznawczo – behawioralny w trakcie certyfikacji. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu diagnozy psychologicznej oraz Przygotowanie Pedagogiczne. Aktualnie przyjmuje pacjentów w prywatnej Poradni Psychologicznej. Zajmuje się diagnozą psychologiczną oraz terapią w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Od 2013r. związana z Domem Samotnych Matek z Dziećmi oraz placówką oświatową. Doświadczenie zawodowe zdobywała również w Warsztacie Terapii Zajęciowej oraz przedszkolnych oddziałach integracyjnych.

anna.stembalska@op.pl

Top